Jak WCAG pomaga spełniać standardy odpowiedzialnego biznesu?
Dostępność cyfrowa to nie tylko sprawa techniczna czy prawna, ale przede wszystkim kwestia praw człowieka. Każdy ma prawo do równego dostępu do informacji i technologii, niezależnie od tego, czy korzysta z myszy i ekranu dotykowego, czy może woli klawiaturę i czytnik ekranu. W dzisiejszym świecie, gdzie ESG (Environmental, Social, Governance) staje się wyznacznikiem odpowiedzialnego biznesu, dostępność powinna być traktowana jak fundament strategii społecznej odpowiedzialności.
Gdy mówimy o ESG, zazwyczaj pierwsze skojarzenia to ekologia, niskoemisyjny transport czy równość płci w zarządzie. A jednak, dbałość o dostępność cyfrową to równie ważny element tej układanki. Wystarczy spojrzeć na regulacje, jak European Accessibility Act, który wprowadza wymogi dotyczące dostępności dla sektora publicznego i prywatnego. To nie jest już miły dodatek, ale obowiązek. Co więcej, brak dostępności oznacza wykluczenie społeczne milionów ludzi, a to już sprawa, która nie umknie uwadze inwestorów i regulatorów.
WCAG 2.2 – dostępność cyfrowa, która służy wszystkim
WCAG 2.2 to więcej niż tylko kolejna aktualizacja technicznych wytycznych. To krok w stronę internetu, który nie wyklucza, lecz otwiera drzwi dla wszystkich użytkowników, niezależnie od ich wieku, umiejętności czy ograniczeń. Wprowadzone zmiany uwzględniają potrzeby osób starszych, użytkowników z niepełnosprawnościami oraz osób neuroatypowych, co sprawia, że strony internetowe mogą stać się bardziej intuicyjne, czytelne i funkcjonalne.
Co nowego w WCAG 2.2?
Nowe wytyczne skupiają się na eliminowaniu barier, które wciąż utrudniają korzystanie z internetu niektórym grupom użytkowników. Wśród kluczowych zmian znalazły się:
- Lepsza nawigacja dla użytkowników korzystających z klawiatury – np. zwiększenie widoczności fokusa i poprawa interakcji w elementach sterujących.
- Uproszczenie obsługi dla osób z ograniczoną motoryką – m.in. unikanie konieczności wykonywania precyzyjnych gestów.
- Czytelniejsze formularze i łatwiejsze logowanie – dzięki wytycznym dotyczącym autouzupełniania oraz eliminacji nadmiernych wymagań dotyczących uwierzytelniania.
- Poprawa dostępności dla użytkowników z zaburzeniami poznawczymi – np. poprzez ograniczenie limitów czasowych i zapewnienie bardziej przewidywalnej nawigacji.
WCAG 2.2 – przewodnik po lepszym UX i dostępności
Zamiast traktować WCAG jak listę punktów do odhaczenia, warto spojrzeć na niego jak na przewodnik po lepszym doświadczeniu użytkownika. Kto nie lubi intuicyjnych formularzy, wygodnych przycisków czy możliwości dostosowania kontrastu? WCAG 2.2 pomaga wdrożyć te rozwiązania w sposób przemyślany i usystematyzowany. Mówiąc prościej – dobra dostępność to po prostu dobra strona.
Dlaczego warto wdrożyć dostępność już teraz?
Spełnienie wszystkich wytycznych może wydawać się wyzwaniem, zwłaszcza dla firm, które nigdy wcześniej się tym nie zajmowały. Ale od czego są eksperci? W Red InGo wiemy, że dostępność to nie jednorazowy projekt, ale ciągły proces wymagający strategii, testowania i dostosowań. Dlatego wspieramy firmy na każdym etapie – od audytu dostępności, przez strategię UX, po wdrożenie i testy z użytkownikami.
Zamiast czekać, aż dostępność stron internetowych stanie się prawnym obowiązkiem, warto potraktować ją jako szansę na rozwój. Inkluzywność przynosi wymierne korzyści – dostępna strona przyciąga większe grono użytkowników, którzy mogą z niej swobodnie korzystać, buduje pozytywny wizerunek marki jako nowoczesnej i odpowiedzialnej społecznie, a także minimalizuje ryzyko prawne, pomagając spełnić wymogi regulacji takich jak European Accessibility Act (EAA). Dobre UX to dobra dostępność – i odwrotnie. Warto działać już teraz!